top of page

mój leniwiec

Czy jestem własnym źródłem energii? 

Czy jestem zbyt leniwy, aby odgrywać swoją rolę w osiągnięciu Pokoju?

Czy wykorzystuję swój najlepszy potencjał?

Czy daję tyle energii, ile otrzymuję z mojego Źródła?

Jak mogę czuć się bardziej związany z moim Źródłem i Celem?

black wrinkled dried apple hanging on a branch of an apple tree in an autumn or spring gra
Marble Surface

Lenistwo

Co to jest Leniwiec?

Lenistwo to skłonność do lenistwa. Jest to niechęć do działania lub pracy/pracy. Można to również opisać jako duchową apatię i bezczynność.

Ktoś może być fizycznie ciężko pracujący, ale jeśli jest leniwy w angażowaniu umysłu, serca, duszy i ciała w bezinteresowne myślenie, mowę i zachowanie, wówczas to duchowe lenistwo może spowodować, że wszystkie jego wysiłki w pracy fizycznej pójdą na marne.

 

Ważne jest, aby zadać sobie pytanie – dlaczego pracujemy dla tego, na co pracujemy? Czy definicja „sukcesu”, która napędza nasz popęd w naszych fizycznych wysiłkach, jest zdefiniowana przez „egoistyczny” lub „bezinteresowny” zamiar?

Dlaczego lenistwo jest ważne?

Lenistwo jest ważne, ponieważ bez jego istnienia nie zrozumielibyśmy sensu i wagi wysiłku i ciężkiej pracy w dążeniu do duchowego i fizycznego sukcesu. I bez zrozumienia znaczenia „pracy”, jak możemy naprawdę „służyć” naszemu stwórcy poprzez akty miłującej dobroci i dążenie do Wyższej Prawdy? Bez służenia Wyższemu Celowi – jak możemy mieć kiedykolwiek sensowną relację z naszym Stwórcą i ze sobą nawzajem? Zastanawianie się nad wpływem, jaki nasze lenistwo i ochota bezczynność ma na nasz potencjał jako ludzkości, może sprawić, że staniemy się bardziej chętni do angażowania się w akty pełnej miłości dobroci i służenia naszemu Stwórcy poprzez pomaganie innym. W ten sposób możemy przekształcić nasze lenistwo w Wyższą Służbę i stać się latarnią Światła poprzez prawość dla innych.  

Jak Sloth może pomóc mi i innym?

Życie toczy się w górę iw dół. Czym jest góra bez puchu? Jak możemy zrozumieć i docenić nasze duchowe i fizyczne wznoszenie się, jeśli nie możemy zejść? Nie można wspiąć się na górę (duchową lub fizyczną) bez ruchu. Ale jak możemy docenić wagę ruchu i zmiany bez doświadczania i zastanawiania się nad naszym „zastojem” lub lenistwem w pewnych momentach naszego życia i wpływem, jaki ma to na nasze życie? Tak więc lenistwo może w rzeczywistości zostać przekształcone (poprzez autorefleksję na temat negatywności, jaką może przynieść, i jej mocy, która uniemożliwia nam osiągnięcie naszego prawdziwego Wyższego potencjału i celu)  w mądrość, która następnie może dać nam więcej siły do wytrwania w naszych trudach i zmaganiach życiowych, podczas gdy wspinamy się po naszych duchowych drabinach ku naszemu Stwórcy.

Depresja i lęk, które są wynikiem naszego lenistwa, jeśli zostaną zrozumiane i uchwycone, mogą zostać przekształcone w paliwo, które napędza naszą pasję do ciężkiej pracy na drodze sprawiedliwości i pokoju. Just Like Pain może nas nauczyć, nad którymi obszarami musimy popracować, aby wyleczyć; infekcja w naszych duszach, która jest wynikiem stania się „statycznym” w naszym duchowym wzniesieniu, które wynika z bycia „statycznym” w naszym życiu fizycznym (z powodu naszego lenistwa) - może w rzeczywistości pomóc nam w osiągnięciu nawet Wyższych Wyżyn i nurkowaniu jeszcze głębiej w nasz Cel Duszy.  

Mądrość, która tkwi ukryta w naszym lenistwie, może zostać przekształcona poprzez akty świadomego poświęcenia się tego, czego nasza egoistyczna strona pragnie dla własnych celów, dla innych, którzy potrzebują jej naszej pomocy – szukania celu wyższego niż nasze własne ego –  kiedy uczymy się kochać innych jak siebie i staramy się traktować innych tak, jak sami chcemy być traktowani.  

Jak Leniwiec wpływa na nasze samopoczucie?

Lenistwo może zapewnić chwilowe, krótkotrwałe poczucie przyjemności, gdy szukamy przyjemności tego świata zamiast zaświatów i zamiast przyjemności naszego Stwórcy, który nas stworzył. Ale te przyjemności są jak złudzenie — nie trwają długo — i zawsze się kończą, sprawiając, że czujemy się gorzej niż przed podjęciem czynności, które przyniosły przyjemność. Lenistwo na drogach pokoju poprzez angażowanie się w dobre uczynki, akty miłującej dobroci, uwalnia naszą energię, aby zamiast tego wykorzystać ją na sposoby podziału i dysharmonii, napędzane przez nasze ego, chciwość, zazdrość, pożądanie i inne egoistyczne skłonności. Lenistwo razem prowadzi do rozkładu, ran, które nie mogą się zagoić, a ostatecznie duchowej i fizycznej śmierci.  

Nasza niechęć do angażowania się w pracę na rzecz utrzymania, zaopatrzenia i sukcesu (przy jednoczesnym uznaniu, że nasza zdolność do tego pochodzi od naszego Stwórcy jako Źródła) zmniejsza naszą zdolność do realizacji naszego prawdziwego potencjału jako ludzkości i ma ogromny negatywny wpływ na nasze poczucie dobre samopoczucie emocjonalne, fizyczne, psychiczne i duchowe. Świadomość, że jesteśmy w stanie dążyć, ale odmawiamy tego z powodu naszego lenistwa, skutkuje duchowym upadkiem, nawet jeśli dostarcza nam chwilowego, tymczasowego poczucia fałszywego złudzenia i przyjemności.  

Wielu z nas, którzy cierpią z powodu poczucia niskiej samooceny, złości, złego nastroju, niepokoju, poczucia winy, wstydu, obsesyjnych, kompulsywnych myśli i myśli samobójczych – robi to, ponieważ czujemy, że nie jesteśmy w stanie wyrazić lub ujawnić naszej wewnętrznej Prawdy. Im bardziej leniwi jesteśmy w naszym duchowym dążeniu do Wyższej Prawdy, tym bardziej niezdolni i niechętni stajemy się w naszych wysiłkach ujawnienia naszej prawdziwej tożsamości i dążenia do naszego Prawdziwego Celu. Nasza Wewnętrzna prawda i esencja zostaje „uwięziona” w twardej skorupie odzieży, która ukrywa nasz wstyd. Reakcja, jaką nasze ciała mają na tę blokadę Wewnętrznego Światła i Prawdy, powoduje, że odczuwamy negatywne emocje, które mogą nas obciążyć i jeszcze bardziej zaostrzyć nasze lenistwo, topiąc nas i sprawiając, że czujemy się bardziej oderwani od naszego Źródła energii.  

 

Kiedy wątpimy w nasz prawdziwy potencjał służenia temu, co jest Wyższe niż my; Ten Wyższy Cel, który jest poza naszym własnym rozumieniem, zostajemy uwięzieni w granicach naszego ograniczonego postrzegania czasu i przestrzeni, a nasze postrzeganie „rzeczywistości” staje się zależne od naszego własnego zrozumienia zdefiniowanego przez nasze ograniczone postrzeganie fizyczne. To z kolei ogranicza nasz potencjał do osiągnięcia tego, co moglibyśmy uważać za niemożliwe. Skąd bierze się ta wątpliwość? Co to napędza? Czy to nasze porażki? nasze błędy? nasz brak wiary w pokutę? nasz brak wiary w Stwórcę i Wyższy Cel? Czy to dlatego, że czujemy się zbyt zawstydzeni i niegodni powrotu do naszego Źródła Istnienia z powodu naszych poprzednich złych sposobów? Czy to z powodu naszego Ego i sposobu, w jaki skłania nas do wiary, że nie ma nic wyższego lub bardziej godnego czci niż nasze egoistyczne pragnienia, które zwodzą nas do fałszywego i tymczasowego postrzegania Rzeczywistości? To fałszywe postrzeganie rzeczywistości każe nam wierzyć, że nie ma nic poza tym światowym życiem fizycznym i wszystkimi jego chwilowymi przyjemnościami i przekonuje nas, że aby odnieść sukces, musimy pielęgnować nasze ego i gonić za krótkimi ziemskimi przyjemnościami tego życia, zamiast w przyszłości. Przekonuje nas, że wkładanie wysiłku w poszukiwanie dróg bezinteresowności i aktywnego dawania, aby pomóc innym osiągnąć sukces, jest stratą czasu i energii, podczas gdy zamiast tego moglibyśmy wykorzystać ten czas, aby cieszyć się sobą, karmiąc nasze żądze, chciwość, pragnienie chwały i sławę, aby osiągnąć samolubny światowy sukces dla siebie. Zwodzi nas, abyśmy polegali na własnych zmysłach, logice i rozumie jako naszym Źródle życia/prawdy/zaopatrzenia/pożywienia, zamiast starać się okazywać większą wdzięczność naszemu Stwórcy i Źródłu wszystkich naszych błogosławieństw. Zachęca nas do odwrócenia się od naszego Stwórcy poprzez arogancję i nieposłuszeństwo; powodując blokadę w naszym postrzeganym bezpośrednim związku z naszym Stwórcą, a tym samym z resztą stworzenia. Bez naszego bezpośredniego związku z naszym Prawdziwym Źródłem Życia, poszukując Prawdy z pokornym sercem i angażując się w akty miłującej dobroci i poświęcenia – stajemy się niezdolni do bycia czystym naczyniem, przez które Jego Światło i Miłość mogą płynąć do istnienia, i zaprzeczamy łaski naszego Pana, odmawiając okazania wdzięczności za nasze błogosławieństwa, angażując się i chętnie uczestnicząc w aktywnym uwielbieniu naszego Stwórcy drogą pokoju i sprawiedliwości. Nasze ego powoduje, że odwracamy się od naszego Stwórcy, a następnie prowadzi nas do poczucia, że nie mamy już prawdziwego celu na tym świecie. Nasze lenistwo przeciw dążeniu naszym bogactwem i życiem (przez każdego z nas, wykorzystując nasze unikalne dary, talenty i błogosławieństwa) na drodze sprawiedliwości powoduje, że nie udaje nam się osiągnąć tego, po co zostaliśmy umieszczeni na tym świecie - czcić naszego Stwórcę w pokoju i Jedność – z perspektywy Abrahama.  

Jak Leniwiec wyrządza mi krzywdę?

Kiedy jemy z tego, na co nie zapracowaliśmy własnymi rękoma – czy smakuje tak dobrze, jak to, co jemy własnymi siłami? Nasze lenistwo, by w pełni uczestniczyć we własnym sukcesie (pomimo naszych możliwości) sprawia, że „owoc”, który jemy, ma bardziej „gorzki” niż „słodki” smak. Jak możemy naprawdę świętować nasz sukces z innymi, jeśli odmawiamy udziału w wysiłkach grupy? Kiedy siedzimy wygodnie i pozwalamy innym wykonać brudną robotę, podczas gdy my oczekujemy, że podzielimy się ich historiami sukcesu – to jest lenistwo i jest napędzane przez nasze ego i arogancję. Wynika to z naszego fałszywego postrzegania, że jesteśmy „bardziej godni” niż inni, a zatem zwolnieni z dążenia zarówno na poziomie indywidualnym, jak i wspólnotowym do pokoju i jedności na świecie. A kiedy nasza chwilowa egzystencja dobiega końca, stajemy w obliczu surowego osądzania samego siebie i dajemy świadectwo przeciwko sobie, że w Prawdzie i Rzeczywistości nie zasługujemy na smakowanie słodyczy naszych wysiłków, ponieważ bez wysiłku owoc jest gorzki i gnije nasze wnętrzności. Nasz ból i cierpienie w życiu ostatecznym nie jest niczym innym jak odbiciem (i zapłatą) naszych wewnętrznych duchowych i zewnętrznych fizycznych wysiłków w kierunku dróg Sprawiedliwości, Pokoju, Prawdy i Miłości na tym świecie, wykorzystując to, co otrzymaliśmy ze światowych błogosławieństw.  

Ci, którzy ciężko pracują na tym świecie z intencją ukierunkowaną na zadowolenie swojego Stwórcy – mogą cierpieć z powodu trudności i krótkotrwałego poczucia „cierpienia” na tym świecie, podczas gdy starają się i dają swój maksymalny potencjał na Jego Drogach Pokoju i Jedności, ale wiedząc o tym ich wysiłki są przyjemne dla ich Stwórcy (jeśli zostaną wykonane ze szczerymi, czystymi sercami szukającymi Jego przyjemności) uwolnią ich od cierpienia zarówno na tym świecie, jak i na następnym, przekształcając ich smutki w wewnętrzną i zewnętrzną radość i przyjemność, która jest trwała i nigdy się nie kończy. Gdy bowiem nasze wysiłki są skierowane na Wyższą Prawdę i Cel i zjednoczone z nimi, nasz Stwórca ułatwia nam drogi Sprawiedliwości i obdarza nasze serca cierpliwością, pokojem i współczuciem – stajemy się bardziej zdolni odpuścić nasze niepokoje, zmartwienia , lęki, smutki, które nas niszczą i obciążają – a to nas zbawia z bycia niewolnikami naszych samolubnych pragnień, stajemy się zdolni latać z naszych klatek, które otaczają nasze serca, zaciemniając nasz wzrok, słuch i zrozumienie.  

Jak Lenistwo wyrządza innym krzywdę?

Jakikolwiek wysiłek wkładamy w wyrządzanie krzywdy sobie, krzywdzi innych i każdy wysiłek, który wkładamy w krzywdzenie innych, krzywdzi nas samych. Dzieje się tak, ponieważ szkody wyrządzone naszemu fizycznemu duchowemu, emocjonalnemu i psychicznemu samopoczuciu, odbijają się następnie na innych w naszych ludzkich relacjach oraz w naszych relacjach z całym stworzeniem w tym wszechświecie, który dzielimy. Dzielimy tę samą przestrzeń, w ciele, umyśle i duszy, chociaż to, co możemy postrzegać jako „rzeczywistość”, to to, że jesteśmy oddzieleni. Na przykład, jeśli ktoś zdecyduje się być „leniwym” podczas gry w meczu piłki nożnej jako część zespołu, jego lenistwo będzie miało wpływ na całą drużynę. Jeśli jedna z części naszego ciała przestanie funkcjonować, w rezultacie może ucierpieć całe ciało – chyba że ta część zostanie albo uzdrowiona, albo odcięta i wymieniona.  

Jak mogę wznieść się ponad moje Lenistwo lub użyć go do przekształcenia Ciemności w Światło?

Wszyscy pracujemy albo w sposób, który podoba się naszemu Stwórcy, albo w sposób, który nie podoba się naszemu Stwórcy. Więc cokolwiek postanowimy pomyśleć, powiedzieć lub zrobić, jest wysiłkiem w kierunku duchowego wznoszenia się lub duchowego zejścia zarówno na poziomie indywidualnym, jak i ludzkim. Tak więc lenistwo w jednym kierunku może być postrzegane jako wysiłek i praca w innym kierunku. Chętnie wkładanie wysiłku w oczyszczanie mowy myśli i zachowania, abyśmy zaangażowali się w mowę myślową i działania, które są napędzane bezinteresownym pragnieniem, pozwala nam przekształcić nasze lenistwo z czegoś, co jest negatywne w coś, co jest pozytywne ( lenistwo przeciwko angażowaniu się w szkodliwą mowę myślową i zachowanie, które powoduje rozłamy i podziały). Kiedy uznamy, że to nasza intencja napędza nasze wysiłki i pomaga zmienić kierunek naszych żagli, możemy kierować nasze wysiłki w pożądanym kierunku zgodnie z naszą wiedzą, mądrością, zrozumieniem i miłością, korzystając z naszej wolnej woli. Ale jak można skierować swoje wysiłki na poszukiwanie przyjemności naszego Stwórcy bez wiedzy o tym, co się Jemu podoba? Czy możemy polegać na własnym zrozumieniu, które nas prowadzi? Może niektórzy z nas czują, że mogą – ale wszyscy wiemy, jak łatwo możemy się rozpraszać pokusami tego ziemskiego życia i jego tymczasowych przyjemności. To dlatego nasz Stwórca (przez Swoje Miłosierdzie) posłał posłańców i proroków z Pismem Świętym, aby wyprowadzili nas z naszej ciemności do Światła i uwolnili nas z więzienia zniewolenia naszego ego- i nakazuje nam to, co jest Jemu miłe, i co Mu się nie podoba. To do nas należy wykorzystanie tej wiedzy i wybór posłuszeństwa lub nieposłuszeństwa Jego przykazaniom.  

Tak więc z perspektywy Abrahama sposobem na przekształcenie ciemności w światło jest ukierunkowanie naszych wysiłków na dążenie do sprawiedliwości, pokoju i jedności poprzez wiarę, miłosierdzie, modlitwę i akty miłującej dobroci poprzez przestrzeganie Jego przykazań – nawet jeśli to robimy. jeszcze nie rozumiem ich ukrytej mądrości. To jest test wiary – i akt zwrócenia się do naszego Stwórcy w pokucie i szukania Jego przewodnictwa, podczas gdy wiernie przestrzegamy Jego przykazań z pokornym sercem – jest tym, co usuwa zmętnienie z naszego wzroku, słuchu i serca, abyśmy stali się bardziej „zdolni” ' aby wypełnić nasz Prawdziwy potencjał dzięki umiejętności oceny dobra od zła w każdej danej sytuacji i podjęcia właściwej decyzji, w jaki sposób skierować nasze żagle i wysiłki.  

Wyobraź sobie, że każdy człowiek wybrałby wspólne poszukiwanie Wyższej Prawdy, odkładając na bok swoje własne plany, odkładając na bok własne egoistyczne pragnienia czerpania korzyści z tego doczesnego życia? Wyobraź sobie, że wszyscy pomagamy sobie nawzajem, bez względu na naszą rasę, religię, etykietę, pochodzenie, płeć, wiek, i wkładamy naszą energię i wysiłki w angażowanie się w bezinteresowne akty kochającej dobroci i poświęcenia poprzez dzielenie się naszymi wyjątkowymi błogosławieństwami, darami i talentami w kreatywności z innymi, szukając przyjemności naszego Stwórcy Do kogo należymy i do kogo wracamy? Wyobraź sobie, że zamiast wykorzystywać naszą wolną wolę, aby poświęcić wysiłek i energię na dążenie do większej władzy, sławy, honoru, chwały, bogactwa i innych próżnych tymczasowych przyjemności tego doczesnego życia, zdecydowaliśmy się wydać tę energię na zdobywanie Wyższej Prawdy, mądrości , Wiedza, zrozumienie i oczyszczenie naszych serc, abyśmy na cokolwiek się zwrócili, ujrzeli Oblicze naszego Stwórcy?  

Wybór należy do nas. Czy wybieramy pracę na rzecz pokoju czy zniszczenia? Czy postanawiamy czcić nasze Źródło Życia (Nasz Stwórca - Pan Światów)  w naszych wysiłkach, czy wolimy czcić własne ego?  

Oto kilka rzeczy, które mogą pomóc;

1) Szukając przewodnictwa naszego Jedynego Boga-  do Wyższej Prawdy – nie kojarzenia z Nim żadnego innego bóstwa.

2) Pokuta, wybaczając innym, którzy nas skrzywdzili

3) Angażowanie się w regularną modlitwę (rozmową/połączenia z Bogiem) i miłosierdzie w poszukiwaniu Jego przyjemności zamiast własnej egoistycznej przyjemności

4) Wykorzystywanie naszych wyjątkowych błogosławieństw, darów i talentów, aby okazać wdzięczność naszemu Stwórcy, dzieląc się nimi z innymi iw aktywnej służbie ludzkości. Zmagamy się z naszym bogactwem i żyjemy w Jego Sprawie (Sprawiedliwość i Pokój), nie szukając w zamian niczego poza Jego Przyjemnością

5) Modląc się, aby Bóg pomógł nam wykorzystać nasz najlepszy potencjał w naszej służbie i wielbieniu Go

6) zdecydować się na skierowanie naszych myśli z dala od wszystkiego, co jest napędzane lub napędzane przez samolubne pożądanie, ego, zawiść, chciwość, gniew, lenistwo… a zamiast tego skupiać się i medytować w naszych umysłach na rozwijaniu większej ilości Pięknych Atrybutów naszej integralności Stwórcy , prawdę, współczucie, cierpliwość, miłość, sprawiedliwość, pokój, szacunek, tolerancję, pokorę, przebaczenie, wdzięczność, uświęcenie/czystość itp. Angażowanie się w relacje i akty miłującej dobroci, które pozwalają nam coraz bardziej rozwijać te Atrybuty. Unikanie związków i jedzenia lub picia substancji, które odwracają naszą uwagę od tych Atrybutów.

7) Spędzanie czasu w dzień i w nocy, chwaląc naszego Stwórcę, dziękując Mu i wysławiając Go za nasze błogosławieństwa. Pamiętając o Nim w naszych sercach, umysłach i duszach tak bardzo, jak to możliwe, podczas gdy angażujemy się w ten fizyczny świat, szukając Jego przyjemności – uznając Go za nasze Źródło Życia i Energii i pozwalając, aby przepływała przez nas do innych, abyśmy stali się naczyniami Jego Światła w tym fizycznym świecie i pomagać także innym w przekształceniu ciemności w Światło. 

8) poszukiwanie Wiedzy, mądrości i zrozumienia od wszystkich i wszystkiego wokół nas – możemy być jednocześnie uczniami i nauczycielami i widzieć Oblicze naszego Stwórcy w dowolnym kierunku, uznając, że nie ma innej Rzeczywistości poza Nim i szukając ukryta mądrość, która jest we wszystkim..

Oto kilka pytań do autorefleksji, które mogą pomóc:

 

 

Cytaty z Pisma Świętego na temat lenistwa.

Dziesięć Przykazań (Tora)

613 przykazań (Tora)  

1 Pan przemówił do Mojżesza tymi słowami:

2 Oto nazwałem imieniem Besalel, syna Uriego, syna Chura z pokolenia Judy,

3 I napełniłem go duchem Bożym, mądrością, wnikliwością, wiedzą i talentem do wszelkiego rodzaju rzemiosła

mistrzowsko tkać, pracować ze złotem, srebrem i miedzią,

5 rzemiosłem kamieni do osadzania i rzemiosłem drewna do wykonywania wszelkich prac.

6 A oto umieściłem u niego Oholiaba, syna Achisamaka z pokolenia Dana, i wszystkich mądrych serc, w których sercach wszczepiłem mądrość, i wykonają wszystko, co wam nakazałem.

7 Namiot Spotkania i Arkę na świadectwo, jak również przykrycie, które na nim będzie, wszystkie narzędzia namiotu,

8 stół i jego narzędzia, czysta menora i wszystkie jej narzędzia, ołtarz kadzenia,

9 ołtarz całopalenia i wszystkie jego przybory, umywalka i jej podstawa,

10 szaty z siatki, szaty święte dla Aarona-Kohena, szaty jego synów, w których służą [jako kohanim],

11 olejek namaszczenia i kadzidło dla Świętych; zgodnie ze wszystkim, co ci nakazałem, będą czynić.

12 Pan przemówił do Mojżesza tymi słowami:

13 A wy mówcie do synów izraelskich i mówcie: Przestrzegajcie tylko moich szabatów, gdyż jest to znak między Mną a wami dla waszych pokoleń, aby wiedzieć, że Ja, Pan, czynię was świętymi.

Przeto przestrzegajcie szabatu, gdyż jest to dla was rzecz święta. Ci, którzy ją zbezczeszczą, zostaną skazani na śmierć, bo ktokolwiek będzie nad nią pracował, dusza ta zostanie odcięta od swego ludu.

Praca może być wykonana przez sześć dni, ale dnia siódmego jest szabat całkowitego odpoczynku, poświęcony Panu; kto wykona pracę w dzień szabatu, zostanie ukarany śmiercią.

16 W ten sposób synowie Izraela będą przestrzegać szabatu, aby obchodzić szabat w swoich pokoleniach jako przymierze wieczne.

17 Między mną a synami Izraela jest to na zawsze znak, że w sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a siódmego dnia ustał i odpoczął.

18 Gdy skończył z nim rozmawiać na górze Synaj, dał Mojżeszowi dwie tablice świadectwa, kamienne tablice, napisane palcem Bożym. (Wyjścia, rozdział 3)

 

Z powodu lenistwa krokwie uginają się; z powodu bezczynnych rąk dom przecieka. Kaznodziei 10:18

 

Pracowite ręce będą rządzić, ale lenistwo kończy się pracą przymusową. Księga Przysłów 12:24

 

Apetyt leniwego nigdy nie jest zaspokojony, ale pragnienia pracowitych są w pełni zaspokojone. Księga Przysłów 13:4

 

Leniwy nie upiecze swojej zdobyczy, ale cenną własnością człowieka jest pracowitość. Na drodze sprawiedliwości jest życie, a na jej drodze nie ma śmierci. Przysłów 12:27-28

 

Ospały jest we własnych oczach mądrzejszy niż siedem osób, które odpowiadają dyskretnie. Księga Przysłów 26:16

 

Lenistwo pogrąża się w głębokim śnie, a człowiek bezczynny będzie cierpiał głód. Kto przestrzega przykazania, zachowuje swoją duszę, ale niedbały w postępowaniu umrze. Przysłów 19:15-16

 

Niemrawy chowa rękę w naczyniu; nie przyniesie jej nawet z powrotem do ust! Księga Przysłów 19:24

 

Jak długo będziesz tam leżał, gnuśny? Kiedy wstaniesz ze snu? Księga Przysłów 6:9  

 

Czy widzisz osobę mądrą we własnych oczach? Jest więcej nadziei dla głupca niż dla nich. Ospały mówi: „Na drodze jest lew, po ulicach kręci się dziki lew!” Jak drzwi obracają się na zawiasach, tak leniwy obraca się na swoim łóżku. Niemrawy chowa rękę w naczyniu; jest zbyt leniwy, by włożyć go z powrotem do ust. Ospały jest we własnych oczach mądrzejszy niż siedem osób, które odpowiadają dyskretnie. Tak jak ktoś, kto chwyta za uszy bezpańskiego psa, wpada w nie swoją kłótnię. Jak maniak strzelający płonącymi strzałami śmierci. Księga Przysłów 26:12-18

 

Pragnienie leniwego będzie dla niego śmiercią, ponieważ jego ręce odmawiają pracy. Przysłów 21:25

 

Uszy, które słyszą, i oczy, które widzą — Pan uczynił ich obydwoma. Nie kochaj snu, bo zubożesz; nie zasypiaj, a będziesz miał zapas jedzenia.  Przysłów 20:12-13

 

Ślimaki nie orają w sezonie; więc w czasie żniw wyglądają, ale nic nie znajdują. Księga Przysłów 20:4

 

Ręce leniwe ubogie, ręce pracowite przynoszą bogactwo. Księga Przysłów 10:4

 

Mówi z mądrością, a na jej języku jest wierne pouczenie. Czuwa nad sprawami swojego domu i nie je chleba bezczynności. Jej dzieci powstają i nazywają ją błogosławioną; także jej mąż, a on ją chwali. Przysłów 31:26-29

 

Droga leniwego jest zablokowana cierniami, ale droga pionu to autostrada. Przysłów 15:19

 

Wstaje, gdy jest jeszcze noc; zapewnia żywność dla swojej rodziny i porcje dla swoich służących. Rozważa pole i kupuje je; z zarobków swoich sadzi winnicę. Energicznie przystępuje do pracy; jej ramiona są silne do jej zadań. Widzi, że jej handel się opłaca, a jej lampa nie gaśnie w nocy. Przysłów 31:15-18

 

Ospały mówi: „Na zewnątrz jest lew! Zginę na placu!” Przysłów 22:13

 

Jak ocet dla zębów i dym dla oczu, tak leniwy dla tych, którzy go posyłają. Przysłów 10:26

 

Przeszedłem obok pola leniwego, obok winnicy kogoś, kto nie ma rozumu; Wszędzie pojawiły się ciernie, ziemia była pokryta chwastami, a kamienny mur był w ruinie. Przyłożyłem serce do tego, co zaobserwowałem i nauczyłem się lekcji z tego, co zobaczyłem: trochę snu, trochę drzemki, trochę złożenie rąk do odpoczynku, a ubóstwo spadnie na ciebie jak złodziej, a niedostatek jak uzbrojony człowiek. Przysłów 24:30-33

 

„Wtedy przyszedł człowiek, który otrzymał jeden worek złota. „Mistrzu – powiedział – wiedziałem, że jesteś twardym człowiekiem, żniwnym tam, gdzie nie siałeś, i zbierającym tam, gdzie nie rozsiałeś ziarna. Więc przestraszyłem się i wyszedłem i ukryłem twoje złoto w ziemi. Widzisz, oto, co należy do ciebie.

„Jego pan odpowiedział: ‚Ty zły, leniwy sługo! Więc wiedziałeś, że zbieram tam, gdzie nie siałem, i zbieram tam, gdzie nie rozsiałem ziarna? W takim razie powinieneś był zdeponować moje pieniądze u bankierów, żebym po powrocie otrzymał je z powrotem z odsetkami. „‚Więc weź od niego worek złota i daj temu, który ma dziesięć worków. Mateusz 25:24-28

 

1 ho! Wszyscy, którzy są spragnieni, idźcie do wody, a kto nie ma pieniędzy, idźcie, kupujcie i jedzcie i idźcie, kupujcie bez pieniędzy i bez ceny, wina i mleka.

2Dlaczego miałbyś ważyć pieniądze bez chleba, a trudy bez sytości? Posłuchajcie Mnie i jedzcie to, co dobre, a dusza wasza rozkoszuje się tłuszczem.

Nakłoń swego ucha i przyjdź do Mnie, słuchaj, a twoja dusza ożyje, a ja zawrę z tobą wieczne przymierze, niezawodne miłosierdzie Dawida.

4 Oto ustanowiłem go na świadka narodów władcą i wodzem narodów.

5 Oto naród, którego nie znasz, zawołasz, a naród, który cię nie znał, przybiegnie do ciebie ze względu na Pana, Boga twego, i na Świętego Izraela, bo cię uwielbił.

6 Szukajcie Pana, gdy się znajdzie, wzywajcie Go, gdy jest blisko.

7 Bezbożny porzuci swoją drogę, a człowiek niegodziwości swoje myśli, i nawróci się do Pana, który się nad nim zmiłuje, i do naszego Boga, bo będzie dobrowolnie przebaczał.

8 „Albowiem myśli moje nie są myślami waszymi, a drogi wasze nie są moimi drogami” – mówi Pan.

9 Jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż wasze drogi, a moje myśli są wyższe niż wasze myśli.

10 Albowiem jak deszcz i śnieg spadają z nieba i nie wracają tam, dopóki nie nasyci ziemi, nie wyda jej owoców i nie przyczyni się do jej wzrostu, i nie da nasienia siewcy i chleba jedzącemu,

11takie będzie moje słowo, które wychodzi z moich ust; nie wróci do Mnie puste, chyba że uczyniło to, czego pragnę, i nie uczyniło pomyślnym tego, do którego go posłałem.

12 Albowiem z radością wyjdziecie i w pokoju zostaniecie przyprowadzeni; góry i pagórki zabrzmią przed tobą, a wszystkie drzewa polne będą klaskać w dłonie.

13 Zamiast wrzośca wyrośnie cyprys, a zamiast pokrzywy wyrośnie mirt, i będzie to dla Pana jako imię, jako wieczny znak, który nie zniknie.

Izajasza 55

 

1 Tak mówi Pan: Zachowujcie sprawiedliwość i czyńcie sprawiedliwość, bo bliskie jest moje zbawienie i objawienie mojej łaski.

2 Szczęśliwy jest człowiek, który to uczyni i ten, który będzie się tego mocno trzymał, kto przestrzega szabatu, aby go nie zbezcześcić i strzeże swojej ręki od czynienia zła.

A cudzoziemiec, który przyłączył się do Pana, niech nie mówi: „Pan na pewno oddzieli mnie od swego ludu”, a eunuch niech nie mówi: „Oto jestem uschłym drzewem”.

4 Albowiem tak mówi Pan do dworzan, którzy będą zachowywać moje szabaty, wybierać to, czego pragnę, i trzymać się mojego przymierza,

5Dam im w Moim domu i w Moich murach miejsce i imię lepsze od synów i córek; dam mu imię wieczne, które nie zostanie przerwane.

6I cudzoziemcy, którzy łączą się z Panem, aby Mu służyć i miłować imię Pana, aby być Jego sługami, każdy, kto przestrzega szabatu, aby go nie bezcześcić i dochowuje Mojego przymierza.

7 Sprowadzę ich na Moją świętą górę i sprawię, że będą się radować w Moim domu modlitwy, ich całopalenia i ich ofiary będą miłe na Moim ołtarzu, bo Mój dom będzie nazwany domem modlitwy dla wszystkich narodów.

8 Tak mówi Pan Bóg, który gromadzi rozproszonych Izraelitów, jeszcze innych zgromadzę do niego wraz z jego zebranymi.

9 Wszystkie zwierzęta polne przychodzą pożreć wszystkie zwierzęta leśne.

10 Jego strażnicy są ślepi, nie wiedzą, głupie psy, które nie mogą szczekać; leżą drzemiąc, kochając sen.

11 A psy są chciwe, nie znają sytości; i są pasterzami, którzy umieją nie rozumieć; wszyscy zwrócili się w swoją stronę, każdy dla swojego zysku, każdy do końca.

12 „Chodźcie, wezmę wino, a stare wino wypijmy, a jutro będzie tak, [ale] większe [i] o wiele więcej.

Izajasza 56

 

1 Sprawiedliwy zginął, ale nikt nie bierze tego do serca, a ludzie życzliwości są zabrani, nikt nie rozumie, że z powodu złego został zabrany sprawiedliwy.

2 Przyjdzie w pokoju; na swoim miejscu spoczynku spoczną, każdy, kto chodzi w swej prostolinijności.

3 A wy, zbliżcie się, synowie czarodziejów; dzieci, które cudzołożyły i uprawiały nierząd.

4 Na kim będziecie się cieszyć; przeciwko komu otwierasz szeroko usta; przeciwko komu wystawiasz język? Czy nie jesteście dziećmi występku, nasieniem kłamstwa?

5 Wy, którzy rozpalacie się wśród terebintów, pod każdym zielonym drzewem, którzy zabijacie dzieci w dolinach, pod rozpadlinami skał.

6 Z gładkich kamieni doliny jest twój dział; oni są twoim udziałem; im też wylewałeś libacje, składałeś ofiary; wobec nich mam ustąpić?

7 Na wysokiej i wyniosłej górze położyłeś swoją leżankę; tam też poszedłeś na ofiary rzeźne.

8 A za drzwiami i odrzwiami skierowałeś swoje myśli, bo gdy ze Mną odsłoniłeś [nas] i wszedłeś, poszerzyłeś swój łoże i zawarłeś z nimi [przymierze]; kochałeś ich kanapę, wybrałeś miejsce.

9 I przyniosłeś królowi dar z oliwą i wzbogaciłeś swoje perfumy; i wysłałeś swoich ambasadorów daleko, i upokorzyłeś ich do grobu.

10 Wraz z długością swojej drogi zmęczyłeś się; nie powiedziałeś: „Rozpacz”. Znalazłeś moc swojej dłoni; dlatego nie zachorowałeś.

11 A kogo się bałeś i bałeś, że zawiodłeś i nie pamiętałeś o mnie? nie przyłożyłeś [Mnie] do serca. Zaprawdę, milczę i od wieków, ale nie boisz się Mnie.

12 Mówię o twojej sprawiedliwości i twoich czynach, a nie pomogą ci.

13 Kiedy wołacie, niech wasze zbiory ocalą was; wiatr ich wszystkich porwie, tchnienie ich pochłonie, lecz kto mi ufa, odziedziczy ziemię i odziedziczy Moją świętą górę.

14 I powie: "Utorujcie, utorujcie, utorujcie drogę; usuń przeszkody z drogi mojego ludu".

15 Albowiem tak powiedział Najwyższy i Wywyższony, który mieszka na wieki, a Jego imię jest święte: Z wyniosłymi i świętymi mieszkam i ze skruszonymi i pokornymi w duchu, aby ożywić ducha pokornych i ożywić serce zmiażdżonych.

16 Albowiem nie będę walczył na wieki i nie będę się gniewał na wieczność, gdy duch sprzede mnie upokorzy się i dusze, które stworzyłem.

17 Z powodu nieprawości jego kradzieży rozgniewałem się i uderzyłem go, ukryłem się i rozgniewałem się, bo zbuntował się na drodze swego serca.

18 Ujrzałem jego drogi i uzdrowię go, poprowadzę go i oddam pociechami jemu i jego żałobnikom.

19 [Ja] tworzę mowę warg; pokój, pokój z daleka i z bliska” – mówi Pan – „a uzdrowię go”.

20 Ale bezbożni są jak wzburzone morze, bo nie może spocząć, a jego wody wyrzucają błoto i brud.

21 „Nie ma pokoju”, mówi mój Bóg, „dla bezbożnych”.

Izajasza 57

 

1 Zawołaj z pełnym gardłem, nie oszczędzaj, jak szofar podnieś swój głos, a opowiedz mojemu ludowi ich występki, a domowi Jakuba ich grzechy.

2 Jednak szukają Mnie codziennie i pragną poznać Moje drogi, jak naród, który czynił sprawiedliwość i nie porzucił prawa swego Boga; proszą Mnie o sprawiedliwość; pragną bliskości z Bogiem.

3 „Dlaczego pościliśmy, a Ty nie widziałeś; udręczyliśmy naszą duszę, a Ty nie wiesz?” Oto w dniu twego postu prowadzisz interesy i żądasz zapłaty od wszystkich twoich dłużników.

4 Oto, abyście się kłócili i spierali, i uderzali pięścią niegodziwości. Nie pościj jak dzisiaj, aby twój głos był słyszany na wysokości.

Czy taki będzie post, który wybiorę, dzień dręczenia duszy człowieka? Czy to pochylać głowę jak haczyk na ryby i rozkładać wór i popiół? Czy nazwiecie ten dzień postem i dniem łaski dla Pana?

6Czy to nie ten post jaki wybiorę? Aby rozwiązać kajdany niegodziwości, rozwiązać więzy przewrotności i uwolnić uciśnionych, a wszelką przewrotność wyeliminujesz.

7 Czy nie dzielić się chlebem z głodnym i jęczącym ubogim przyniesiesz do domu? gdy ujrzysz nagiego, ubierzesz go, a ze swojego ciała nie będziesz się ukrywał.

8 Wtedy wasze światło wzejdzie jak świt, wasze uzdrowienie szybko wzejdzie, a wasza sprawiedliwość pójdzie przed wami; chwała Pana zgromadzi was.

9 Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, zawołasz i powie: „Oto jestem”, jeśli usuniesz z siebie przewrotność, wyciągając palec i mówiąc niegodziwość.

10I wyciągasz swoją duszę do głodnych, a uciśnioną duszę nasycasz, wtedy twoje światło zajaśnieje w ciemności, a twoja ciemność będzie jak południe.

11 A Pan zawsze będzie cię prowadził, nasyci twoją duszę w suszy i wzmocni twoje kości; a będziesz jak dobrze nawodniony ogród i jak źródło, którego woda nie ustaje.

12 A [ci, którzy przychodzą] od was, zbudują starożytne ruiny, fundamenty pokoleń, które wzniesiecie, i będziecie nazywani naprawiającymi wyłomy, odnawiającymi ścieżki, abyście w nich mieszkali.

13 Jeśli z powodu szabatu powstrzymujesz swoją nogę od wykonywania swoich spraw w Mój święty dzień i nazywasz szabat rozkoszą, świętość Pana jest uczczona i czcisz ją, nie czyniąc swoich zwyczajów, nie załatwiając swoich spraw. i mówienie słów.

14 Wtedy będziesz rozkoszował się Panem, a ja sprawię, że będziesz jeździł na wyżynach tej ziemi, i dam ci jeść dziedzictwo Jakuba, twego ojca, bo usta Pana przemówiły

Izajasza 58

 

1 Oto ręka Pańska nie jest zbyt krótka, aby zbawić, ani Jego ucho nie jest zbyt ciężkie, aby słuchać.

2 Ale wasze winy oddzielały was i wasze Boga, a wasze grzechy sprawiły, że zakrył przed wami Swoje oblicze, którego nie słyszał.

3 Bo twoje ręce zostały splamione krwią, a twoje palce nieprawością; Twoje wargi fałszywie mówią, Twój język szepcze niesprawiedliwość.

Nikt nie woła szczerze i nikt nie jest wiernie osądzony; ufając w próżność i mówiąc kłamstwa, poczynając niesprawiedliwość i rodząc niegodziwość.

5 Wykluwali jaja żmij i tkają pajęczyny; kto zje z ich jaj, umrze, a z tego, co się wykluje, wyjdzie żmija.

6 Ich sieci nie staną się szatą, ani nie okryją się swoimi uczynkami; ich uczynki są uczynkami niegodziwymi, a w ich rękach jest czyn gwałtu.

7 Nogi ich biegną do złego i spieszą do wylania krwi niewinnej; ich myśli są myślami o niegodziwości; rabunek i ruina są na ich drodze.

8 Drogi pokoju nie znają, a na ich ścieżkach nie ma sprawiedliwości; zrobili sobie kręte ścieżki; kto idzie dalej, nie zna pokoju.

9 Dlatego sprawiedliwość jest daleko od nas, a sprawiedliwość nas nie ogarnia; mamy nadzieję na światło i oto ciemność, na jasność, ale idziemy w mroku.

10 Stukamy w ścianę jak ślepcy i jak ci, którzy nie mają oczu, stukamy; potknęliśmy się w południe jak w ciemności nocy; [jesteśmy] w ciemnych miejscach jak umarli.

11 Wszyscy warczymy jak niedźwiedzie i jak gołębie jęczymy; mamy nadzieję na sprawiedliwość, ale jej nie ma, na zbawienie [ale] oddaliła się od nas.

12 Albowiem liczne są nasze występki przeciw Tobie, a nasze grzechy świadczą przeciwko nam, bo nasze występki są z nami, a nasze nieprawości - my je znamy.

13Buntując się i zapierając się Pana, i odwracając się od pójścia za naszym Bogiem, wypowiadając ucisk i przewrotność, kiełkując i wydając z serca słowa kłamstwa.

14I sprawiedliwość się cofnęła, a sprawiedliwość stoi z daleka, bo prawda potknęła się na ulicy, a prostolinijność nie może przyjść.

15I brakuje prawdy, a kto odwraca się od złego, uważany jest za szaleńca, a Pan widział i był niezadowolony, bo nie ma sprawiedliwości.

16 I widział, że nie ma człowieka i był zdumiony, że nie było orędownika, Jego oręż i Jego sprawiedliwość, które Go wspierały.

17 I przywdział sprawiedliwość jak płaszcz, a na jego głowie hełm zbawienia, a jako szatę zemsty przywdział szaty zemsty i był przyodziany gorliwością jak płaszcz.

18 Zgodnie z ich czynami, odpowiednio odpłaci, wściekłość na swoich przeciwników, odpłaci Swoim wrogom; wyspom zapłaci zapłatę.

19A z zachodu będą bali się imienia Pana, a od wschodu słońca, Jego chwały, gdyż ucisk przyjdzie jak rzeka; Duch Pański jest w nim cudowny.

20 I przyjdzie odkupiciel na Syjon i do tych, którzy żałują przestępstwa w Jakubie, mówi Pan.

21 „Co do mnie, to jest moje przymierze z nimi”, mówi Pan. „Mój duch, który jest nad tobą i moje słowa, które włożyłem w twoje usta, nie przesuną się z twoich ust ani z ust twojego potomstwa i z ust potomstwa twojego”, powiedział Pan, „od teraz i do wieczności.

Izajasza 59

 

Wstań, zajaśnij, bo zjawiła się twoja światłość, a chwała Pańska oświeciła cię.

2 Bo oto ciemność okryje ziemię, a wielka ciemność królestwa, a Pan nad tobą zajaśnieje, a Jego chwała ukaże się nad tobą.

3 I pójdą narody w twoim świetle, a królowie w blasku twojego blasku.

4 Podnieś oczy dookoła i zobacz, wszyscy się zebrali, przyszli do ciebie; wasi synowie przyjdą z daleka, a wasze córki będą wskrzeszone po ich stronie.

5 Wtedy ujrzysz i rozpromienisz się, a twoje serce przestraszy się i rozszerzy się, gdyż obfitość Zachodu zostanie zwrócona na ciebie, bogactwo narodów, które do ciebie przyjdą.

6 Mnóstwo wielbłądów okryje cię, młode wielbłądy Madianitów i Efy, wszystkie przybędą z Saby; złoto i kadzidło niosą ze sobą, a chwałę Panu ogłaszają.

7 Wszystkie owce Kedaru zgromadzą się u was, barany Nebajotu będą wam służyć; będą ofiarowani z przyjęciem na Moim ołtarzu, a ja uwielbię Mój chwalebny dom.

8 Kim są ci, którzy lecą jak obłok i jak gołębie do swoich kojców?

9 Albowiem wyspy spodziewają się dla mnie i okrętów Tarszisz [jak] na początku, aby sprowadzić waszych synów z daleka, ich srebro i złoto ze sobą, w imię Pana, Boga waszego i Świętego Izraela bo cię uwielbił.

Cudzoziemcy odbudują wasze mury, a ich królowie będą wam służyć, bo uderzyłem was w moim gniewie i zlitowałem się nad wami w mojej łasce.

11 I zawsze będą otwierać wasze bramy; dniem i nocą nie będą zamknięte, aby przywieźć do was bogactwa narodów i ich królów w procesji.

12 Albowiem naród i królestwo, które nie będą wam służyć, zginą, a narody zostaną zniszczone.

13 Przyjdzie do was chwała Libanu, razem bukszpany, jodły i cyprysy, aby uwielbić miejsce Mojego przybytku, a miejsce moich nóg będę czcić.

14A dzieci twych ciemięzców pójdą do ciebie pochylone, a ci, którzy tobą gardzili, padną na twarz u twoich stóp i będą cię nazywać „miastem Pana, Syjonem Świętego Izraela”.

15 Zamiast być opuszczonym i znienawidzonym bez przechodnia, uczynię z ciebie wieczną dumę, radość każdego pokolenia.

16I będziecie ssać mleko narodów i piersi królów, które będziecie ssać i poznacie, że Ja jestem Pan, wasz Zbawiciel i wasz Odkupiciel, Mocarz Jakuba.

Zamiast miedzi przyniosę złoto, a zamiast żelaza przyniosę srebro, a zamiast drewna — miedź, a zamiast kamieni — żelazo.

Nie będzie już słychać o gwałtach w twojej ziemi, ani rabunku, ani zniszczeniu w twoich granicach, a zbawienie będziesz nazywał chwałą twoich murów i twoich bram.

Nie będziesz już miał słońca jako światła za dnia, a jako jasność księżyc nie da ci światła, ale Pan będzie dla ciebie wiecznym światłem, a twój Bóg ku twej chwale.

20 Wasze słońce już nie zajdzie, ani wasz księżyc nie będzie się wzbierał, bo Pan będzie wam wiecznym światłem, a dni waszej żałoby dopełnią się.

21I twój lud, wszyscy sprawiedliwi, odziedziczy ziemię na wieki, potomek Mojego sadzenia, dzieło moich rąk, z którego będę się chlubił.

22 Najmniejszy stanie się tysiącem, a najmniejszy narodem potężnym; Jestem Panem, w swoim czasie przyśpieszę to.”

Izajasza 60

 

1 Duch Pana Boga był na mnie, ponieważ Pan mnie namaścił, abym zwiastował pokornym, posłał mnie, abym opatrywał złamanych serc, abym ogłosił wolność jeńcom, a jeńcom uwolnienie z niewoli.

2Ogłosić rok łaski dla Pana i dzień pomsty za Boga naszego, aby pocieszyć wszystkich żałobników.

3 Aby umieścić żałobników z Syjonu, aby ich chwałą zamiast popiołu, olejem radości zamiast żałoby, płaszczem chwały zamiast słabego ducha, a oni będą nazwani wiązami sprawiedliwości, sadzeniem Pana, którym się chlubić.

4 I zbudują ruiny dawne, spustoszenia pierwszych, które wzniosą; i odnowią miasta zrujnowane, spustoszenia wszystkich pokoleń.

A cudzoziemcy będą stać i paść wasze owce, a cudzoziemcy będą waszymi oraczami i winiarzami.

6I będziecie nazywani kapłanami Pana; o was będą mówić „słudzy naszego Boga”; majątek narodów będziecie spożywać, a ich chwałą ich dostąpicie.

7 Zamiast twej hańby, która była dwojaka, i twojej hańby, której opłakiwali jako swój los; dlatego w swojej ziemi odziedziczą dwojako; będą mieli wieczną radość.

8 Bo Ja jestem Pan, który miłuje sprawiedliwość, nienawidzi grabieży na całopalenie; i dałem im zapłatę w prawdzie i zawrę z nimi przymierze wieczne.

9I ich potomstwo będzie znane wśród narodów, a ich potomstwo wśród narodów; wszyscy, którzy je zobaczą, rozpoznają ich, że są nasieniem błogosławionym przez Pana.

10Będę się radował z Panem; moja dusza będzie radować się z moim Bogiem, bo On przyodział mnie szatami zbawienia, szatą sprawiedliwości, którą mnie owinął; jak oblubieniec, który jak kapłan przywdziewa szaty chwały i jak oblubienica, która ozdabia się swoją biżuterią.

11 Albowiem jak ziemia, która wydaje swoje rośliny, i jak ogród, w którym wyrastają jej nasiona, tak Pan Bóg sprawi, że sprawiedliwość i chwała wzrosną przeciw wszystkim narodom

Izajasza 61

 

1 Ze względu na Syjon nie zamilknę i ze względu na Jeruzalem nie spocznę, aż jego sprawiedliwość nie wyjdzie jak blask, a jej zbawienie płonie jak pochodnia.

2I narody ujrzą twoją sprawiedliwość i wszyscy królowie twoją chwałę, i nazwą cię nowym imieniem, które usta Pana wypowiedzą.

3I będziesz koroną chwały w ręku Pana i królewskim diademem w ręku twego Boga.

4 Nie będzie już mówić o tobie „opuszczony” i „opuszczony” o twojej ziemi, ponieważ będziesz nazywał się „moje pragnienie jest w niej”, a twoja ziemia „zamieszkana”, ponieważ Pan cię pragnie , a twoja ziemia będzie zamieszkana.

5 Jak młodzieniec mieszka z dziewicą, tak będą żyć w tobie dzieci twoje, a radość oblubieńca nad oblubienicą niech się raduje nad tobą Bóg twój.

6 Na twoich murach, Jeruzalem, ustanowiłem stróżów; przez cały dzień i całą noc nigdy nie będą milczeć; ci, którzy przypominają Pana, nie milcz.

7 I nie dawaj Mu spokoju, aż ugruntuje i nie uczyni Jeruzalem chwałą na ziemi.

8 Pan przysiągł na swoją prawicę i ramię swojej siły; Nie będę już dawał twego ziarna twoim wrogom, a cudzoziemcy nie będą więcej pić twego wina, nad którym się trudziłeś.

9Ale jego zbieracze będą go jeść i chwalić Pana, a jego zbieracze będą go pić na Moich świętych dziedzińcach.

Przechodźcie, przechodźcie przez bramy, oczyszczajcie drogę ludowi, brukujcie, brukujcie drogę, oczyszczajcie ją z kamieni, podnieście chorągiew nad narodami.

11 Oto Pan oznajmił aż do krańców ziemi: „Powiedz Córce Syjońskiej: Oto nadeszło zbawienie twoje”. Oto Jego nagroda jest z Nim, a Jego zapłata jest przed Nim.

12I nazwą ich ludem świętym, odkupionymi przez Pana, a wy będziecie nazwani "poszukiwanym, miastem nie opuszczonym".

Izajasza 62

 

 

A oni rzekli: Wstań i pójdźmy przeciwko nim, bo widzieliśmy tę ziemię i oto jest bardzo dobra, a ty milczysz, nie bądź leniwy, aby wejść i posiąść ziemię

Sędziowie 18:9

 

A kiedy Abraham powiedział: „Panie mój, pokaż mi, jak ożywiasz umarłych”. Powiedział: „Czy nie uwierzyłeś?” Powiedział: „Tak, ale żeby uspokoić moje serce”. Powiedział: „Weź cztery ptaki i nakłoń je do siebie, a potem połóż część na każdym pagórku i wezwij je; i przyjdą do ciebie w pośpiechu. I wiedz, że Bóg jest potężny i mądry”. Przypowieść o tych, którzy rozdają swoje bogactwa na sposób Boga, jest przypowieść o zbożu, które wydaje siedem kłosów; w każdym kolcu jest sto ziaren. Bóg rozmnaża się, za kogo chce. Bóg jest szczodry i wszechwiedzący. Ci, którzy rozdają swoje majątki na drodze Boga, a potem nie pójdą za to, co wydali, przypomnieniem swojej hojności lub obelgami, otrzymają nagrodę u swego Pana - nie mają się czego obawiać ani nie będą się smucić. Dobre słowa i przebaczenie są lepsze niż dobroczynność, po której następują zniewagi. Bóg jest bogaty i Klemens. O wy, którzy wierzycie! Nie niwecz swoich miłosierdzia przypomnieniami i szkodliwymi słowami, jak ten, który rozdaje swoje bogactwo, aby był widziany przez ludzi, a nie wierzy w Boga i Dzień Ostatni. Jego podobieństwo jest do gładkiej skały pokrytej ziemią: ulewa ją uderza i pozostawia ją nagą — nic z ich wysiłków nie zyskują. Bóg nie prowadzi ludzi niewierzących. A przypowieść o tych, którzy rozdają swoje bogactwa, szukając Bożego uznania i wzmacniając swoje dusze, jest ta o ogrodzie na zboczu góry. Jeśli spadnie na nią ulewny deszcz, jej plon podwaja się; a jeśli nie pada ulewny deszcz, wystarczy rosa. Bóg widzi wszystko, co robisz. Czy ktokolwiek z was chciałby mieć ogród palm i winorośli, pod którym płyną rzeki, z wszelkiego rodzaju owocami dla niego, a starość go dotknęła, a on ma słabe dzieci? i się pali? W ten sposób Bóg wyjaśnia wam znaki, abyście mogli się zastanowić. O wy, którzy wierzycie! Rozdawajcie z tego, co zarobiliście, i z tego, co stworzyliśmy dla was z ziemi. I nie wybierajcie gorszych rzeczy do rozdania, jeśli sami nie chcielibyście tego przyjąć, chyba że z zamkniętymi oczami. I wiedz, że Bóg jest wystarczający i godny chwały. Szatan obiecuje ci ubóstwo i zachęca do niemoralności; ale Bóg obiecuje ci od Siebie przebaczenie i łaskę. Bóg obejmuje i wie. On daje mądrość, komu chce. Kto otrzymał mądrość, otrzymał wiele dobrego. Ale nikt nie zwraca na to uwagi, z wyjątkiem tych, którzy mają wnikliwość. Bóg wie o tym, jakąkolwiek ofiarujesz jałmużnę lub spełniasz zobowiązanie. Niesprawiedliwi nie mają pomocników. Jeśli otwarcie dajesz jałmużnę, to dobrze. Ale jeśli zachowasz to w tajemnicy i dasz potrzebującym w samotności, to lepiej dla ciebie. Odpokutuje za niektóre z twoich występków. Bóg jest świadomy tego, co robisz. Ich prowadzenie nie jest twoją odpowiedzialnością, ale Bóg prowadzi, kogo chce. Każda jałmużna, którą dajesz, jest dla twojego własnego dobra. Każda jałmużna, którą dajesz, będzie dla Boga. Jakakolwiek jałmużna, którą ofiarujesz, zostanie ci w pełni zwrócona i nie doznasz krzywdy. To jest dla biednych; tych, którzy są skrępowani na drodze Bożej i nie mogą podróżować po ziemi. Nieświadomi mogliby pomyśleć, że są bogaci, ze względu na ich godność. Poznasz je po ich cechach. Nie proszą ludzi natarczywie. Bez względu na to, jaką jałmużnę dajesz, Bóg jest tego świadomy. Ci, którzy rozdają swoje majątki nocą i dniem, prywatnie i publicznie, otrzymają nagrodę od swego Pana. Nie mają się czego obawiać i nie będą się smucić. Ci, którzy połykają lichwę, nie powstaną, chyba że dotkną szatana doprowadzeni do szaleństwa. To dlatego, że mówią: „Handel jest jak lichwa”. Ale Bóg zezwolił na handel i zabronił lichwy. Kto, po otrzymaniu rady od swego Pana, powstrzymuje się, może zachować swoje przeszłe zarobki, a jego sprawa należy do Boga. A kto się podejmie, to są mieszkańcy ognia, w którym będą przebywać na wieki. Bóg potępia lichwę i błogosławi organizacje charytatywne. Bóg nie kocha żadnego grzesznego niewdzięcznika. Ci, którzy wierzą, czynią dobre uczynki, regularnie się modlą i rozdają jałmużnę - otrzymają nagrodę u swego Pana. nie będą się bać ani smucić. O wy, którzy wierzycie! Bójcie się Boga i zrezygnujcie z lichwy, jeśli jesteście wierzącymi. Jeśli nie, zwróć uwagę na wojnę toczoną przez Boga i Jego Posłańca. Ale jeśli odpokutujesz, możesz zatrzymać swój kapitał, ani nie krzywdząc, ani nie doznając krzywdy. Ale jeśli jest w trudnej sytuacji, odłóż na chwilę spokój. Ale lepiej jest dla ciebie darować to jako dobroczynność, gdybyś tylko wiedział. I strzeżcie się Dnia, kiedy zostaniecie sprowadzeni do Boga! wtedy każda dusza zostanie w pełni wynagrodzona za to, co zarobiła, i nie doznają niesprawiedliwości.

Koran 2:260-281

 

Ale pobożni są pośród ogrodów i źródeł. Przyjmą to, co dał im ich Pan. Wcześniej byli cnotliwi. W nocy trochę spali. A o świcie modlili się o przebaczenie. A w ich bogactwie był udział dla żebraka i ubogiego. Koran 51:15-19

 

Nie stworzyłem dżinów i ludzi tylko po to, by Mnie czcili. Nie potrzebuję od nich środków do życia, ani nie potrzebuję ich, aby Mnie nakarmili. Bóg jest Zaopatrzeniowcem, Posiadającym Moc, Silnym. Koran 51:56-58

 

W imię Boga Miłosiernego, Miłosiernego.

 

O, Zawinięty jeden. Nie śpij, tylko trochę. O połowę lub zmniejsz trochę. Lub dodaj do tego; i rytmicznie śpiewaj Koran. Za chwilę przekażemy ci ciężką wiadomość. Czuwanie nocne jest skuteczniejsze i lepiej nadaje się do recytacji. W ciągu dnia masz do wykonania długą pracę. Wspominaj więc imię twego Pana i oddaj się Mu całym sercem! Pan Wschodu i Zachodu. Nie ma boga poza Nim, więc weź Go jako Powiernika. I znoś cierpliwie to, co mówią, i grzecznie się od nich oddalaj. I zostaw Mnie tym, którzy zaprzeczają prawdzie, tym, którzy mają zbytek, i daj im krótką chwilę wytchnienia. U Nas są kajdany i zaciekły ogień. I pokarm, który się dławi, i kara bolesna. W Dniu, kiedy zatrzęsie się ziemia i góry, a góry staną się kupami piasku. Wysłaliśmy do was posłańca, świadka o was, tak jak wysłaliśmy posłańca do faraona. Lecz faraon zbuntował się przeciwko Posłańcowi, więc schwytaliśmy go straszliwym chwytem. Jak więc wy, jeśli trwacie w niewierze, uchronicie się od Dnia, który sprawi, że dzieci staną się siwe? Niebo przez to pęknie. Jego obietnica jest zawsze spełniona. To jest przypomnienie. Więc kto chce, niech idzie drogą do swego Pana. Twój Pan wie, że wraz z grupą tych, którzy są z wami, nie śpisz prawie dwie trzecie nocy, połowę lub jedną trzecią nocy. Bóg zaprojektował noc i dzień. On wie, że nie jesteś w stanie tego wytrzymać, więc ci przebaczył. Więc przeczytaj Koran, co jest dla ciebie możliwe. On wie, że niektórzy z was mogą być chorzy; i inni podróżujący po ziemi, szukający łaski Bożej; i inni walczący w sprawie Bożej. Więc czytaj o tym, co jest dla ciebie możliwe, i przestrzegaj modlitw, regularnie dawaj jałmużnę i pożyczaj Bogu hojną pożyczkę. Jakiekolwiek dobro uczynicie dla siebie, znajdziecie to u Boga lepiej i hojnie wynagrodzone. I proś Boga o przebaczenie, bo Bóg jest przebaczający i miłosierny. Koran 73

Phoenix dactylifera, also known as date palm, bearing edible sweet fruit..jpg
bottom of page